Eryk bardzo szybko doszedł do wniosku, że stał się pępkiem świata
i korzysta pełnymi garściami ze swoich przywilejów
No ale najbardziej chyba cieszy się, że znalazł w Demi taką cudną siostrzyczkę
Szaleją razem ile wlezie, łobuzują, a kiedy się zmęczą układają się razem i przytuleni usypiają 
Cudowne widoki
szczególnie, że oni upodobali sobie wzajemne splątywanie się
gdyby nie różnica w kolorze, nie byłoby wiadomo gdzie kończy się jedno a zaczyna drugie
No ale większość czasu spędzają na dzikich gonitwach
wczoraj wieczorem wciągnęli w tą galopadę Zuzankę i miałam trzy strzały śmigające po całym mieszkaniu
Szalone towarzystwo stara się wciągać do zabawy też pozostałe koty
a te jakoś nadmiernie oporu nie stawiają, choć są też chwile wielkiej konsternacji
ostatnio Demiszon pędząc na złamanie karku za Eryczkiem postanowiła po drodze wskoczyć na plecy Melby, po to by odbić się od niej jak od trampoliny i pognać dalej
- wyraz pysia Melby - bezcenny
Wczoraj wieczorem podobny skok wykonał Eryk na Florianka
tyle, że Eryk uznał za stosowne chwilkę na karku Florianka poleżeć, radośnie szarpiąc go przy tym za uszy
A ja się wczoraj dowiedziałam, że malutki
siedmiomiesięczny Connorek
waży, bagatela, 6,8 kg
no ale Tinusiowy C miocik od początku do maleńkich nie należał
A tymczasem Eryczek poczyna sobie bardzo dzielnie bez braciszków
Ja to chyba muszę się w piersi uderzyć i wycofać z tej ciamajdy
Okazuje się bowiem, że Eryk dokonał dogłębnej analizy całej sytuacji
i doszedł do wniosku, że najbardziej opłaci mu się poza nieporadnej sierotki Marysi
Jak postanowił tak i uczynił
i tym oto sposobem omotał całe stado ze mną na czele
A gdybyście widzieli jak się to wdzięczy cały czas do wszystkich kotów
grucha do nich, grzbieciki robi, popiskuje, ociera się o każdego, wywala przed każdym kotem brzucho i delikatnie łapeczką zaczepia, no zobacz jaki ja jestem kochany, no zobacz jaki bezradny, a jaki biedny, braciszkowie pojechali i ja siam siamiusi zostałem, musisz się mną zaopiekować, bo jeśli nie ty, to kto
No i w efekcie jego zabiegów, wszyscy wokół niego skaczą, kazdy go niunia, dziewczyny szorują go co chwilkę, Maleńtas mu matkuje, chłopcy się z nim bawią i coś mu tam na uszko o ważnych męskich sprawach opowiadają
Dzisiaj przyłapałam Tinusię na gonitwie z Eryczkiem i to w dzikich podskoczkach do tego
Wyleguje się co chwilkę na moim brzuchu, przedtem mu mój brzuch Elliot okupował, to się na nogach układał, ale skoro Elliot pojechał, dawaj miejscówkę na pańcinym brzuchu zajmować
A po tych wszystkich atrakcjach, jeszcze mama go pucuje a zaraz potem, wtula się w nią z wielkim mruczeniem, troszkę cycusie pomemla, a potem zasypia w objęciach mamy