A wieści z Eryczkowych poczynań są takie, Eryczek coraz bardziej i bardziej pewny siebie jego miseczki zawędrowały już do kuchni i dzieciątko bez najmniejszego ociągania drypta do nich gdy tylko uzna, że czas na małe co nieco Za kolumnę zagląda głównie gdy drzwi do mieszkania się otwierają, ale gdy tylko zobaczy, że to jego Duzi od razu pędzi ich powitać Kuwetkuje elegancko już od drugiego dnia po przyjeździe do nowego domku W nocy jeszcze mu się zdarza popłakiwać, ale gdy tylko usłyszy, że pańcia do niego przemawia, od razu robi mu się raźniej na duszy, pędzi do łóżka, robi grzbieciki i domaga się czułości Nie mogłabym sobie wymarzyć lepszego wejścia Eryczka do nowego domku szczęśliwa jestem przeogromnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz