11 październik 2011
Onyś już zaczął odkrywać uroki życia nie podporządkowanego wyłącznie jednej dziedzinie
Nie opuścił ani jednego posiłku
bawi sie jak kociak, udeptuje mój brzuch z jeszcze większą pasją niż poprzednio
i leży sobie wyluzowany z zadowolonym wyrazem twarzy
Niespełna tydzień po kastracji miał test zorganizowany przez tą nimfomankę Fleur, która oczywiście praktycznie natychmiast po odstawieniu provery dostała rujkę
Tak więc od czwartku Fleur wije się jak szalona, jęczy, drypta, pupinę wypina... a Onyś patrzy na nią jak na wariatkę
Kilka razy wstał, powąchał, ziewnął leniwie, oczami przewrócił
eeee, co ja się będę po próznicy wysilał, ten seks jest zupełnie przereklamowany
... i ma ją w nosie
Iberico z kolei, który jak na razie nie wie o co kaman
ale nie tak do końca
co próbuje dojść do Fleur, to ta dostaje wścieklizny, że jego to nie chce choćby był ostatnim facetem na tej ziemi
więc Iberyczek pędzi do Gabryski i ja adoruje, w efekcie czego albo mu Gabrysia głowę wymemla, albo da mu lekko po pysku gdy jest jej zdaniem zbyt nachalny
.
A Fleur twierdzi, że facetem jej życia jest Florian
adoruje go, kokietuje, grucha do niego i się przymila, co wprowadza Florka w stan głębokiej konsternacji
, oczami przewraca, robi głupie miny, próbuje się z nią bawić a koniec końców rozsiada się wygodnie i pozwala się podrywać, z miną: nie wiem o co jej chodzi, ale podoba mi się rola pana i władcy z wijąca się u stóp niewiastą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz