11 luty 2010r.
Moje D-misie mają już 8,5 tygodnia
ale to są wciąż śtlaśne niemowlaki
są o wiele spokojniejsze i jakby młodsze niż tinusiątka w tym wieku
Nie oznacza to jednak, że to takie kompletne łazęgi
o, co to to nie
potrafią dzieciny tez dawać czadu jak i ich wujostwo
tylko jakoś tak inaczej
Kiedy tylko je wypuszczam do kuchni od razu pędzą na dorosły drapak i wyprawiają tam przeróżne akrobacje
Demi jest specjalistką od skoków wzwyż i jednocześnie w dal, a głównym celem tych jej skoków są oczywiście moje nogi
bo Demi nic nie sprawia tak wielkiej frajdy, jak z rozbiegu wskoczyć na moja nogę i zawisnąć na niej czule obejmując przy tym moją łydkę łapkami
Debbie z kolei usiłuje przyprawić mnie o zawał, wylew albo jakąś inna tego typu atrakcję
zdobywając wciąż nowe szczyty
Taka by się wydawało grzeczniusia , spokojniusia buła, rzec by nawet można
...tia, wczoraj przeszła już samą siebie, mam w zwyczaju ciągle koty przeliczać
jeden, drugi, trzeci jest, a czwarty gdzie?
jeszcze raz, jeden, drugi, trzeci jest... czwartego dalej ni ma
Biśka, Biśka, wołam zaglądając we wszystkie jej ulubione dziury... no ni ma
podnoszę głowę do góry i co widzę
moja grzeczna, kochana Bisieńka, z minką oczywiście dobrze ułożonej panienki
leży sobie najspokojniej w świecie ...na piecu
Jak ten czort
tam wlazł
z drapaka raczej by nie doskoczyła - chyba
nic tylko po tych moich zapchaj dziurach się wdrapała
Wczoraj zdejmowałam czorta stamtąd jeszcze dwa razy i w końcu dosunęłam drapak pod sam piec, żeby miała jak zejść z tego durnego pieca
Dustin twierdzi, że najlepszym kumplem kota jest... odkurzacz
Przekonał już do tego też siostry, które bać, to się odkurzacza nigdy nie bały, ale wolały zachowywać bezpieczny dystans
No a Dustinek je wyszkolił, że za odkurzaczem można bardzo fajnie biegać, można na niego skakać i łapać i gonić
Tak, odkurzanie przy nich jest bardzo łatwą sprawą
co rusz to muszę któregoś zdejmować, albo przestawiać na już odkurzoną powierzchnie
bo np. tak jak Demi wczoraj leży na plecach na środku dywanu i podrzuca i morduje mysz
i ani myśli choć o centymetr się przesunąć: ty sobie odkurzaj, mnie to nic a nic w zabawie nie przeszkadza
No a Dessie uwielbia wisieć na cycusiach mamuni i nie byłoby w tym nic dziwnego ani tym bardziej nagannego, gdyby nie to, że ona najbardziej lubi karmienia w miejscach ekstremalnych
albo na budce z małego drapaczka, albo na hamakach z dużego drapaka
a ostatnio odkryła, że i na parapecie można mame dopaść i cyckać ile wlezie
Kilka foteczek grupowych
Demi i Dustiś


I czułości z babcią Melbą




Debbie





Dessie




Demi





Dustinek




I jeszcze kilka foteczek melbusiowo - onysiowej córci Ameleczki
Te zdjęcia były robione jeszcze nim jej królestwo najechał mały rudzielec
tak więc Amelka w pełni wyluzowana i kompletnie nieświadoma jaka to jej pańcia niespodziankę wyszykowała








Brak komentarzy:
Prześlij komentarz