wtorek, 30 sierpnia 2011

30 sierpień 2011r.

H- stwory w niedzielę skończyły 7 tygodni i są już strasznie dorosłymi kotkami :hyhy: Okazały sie najbardziej opornymi spośród dotychczasowych moich dzieci w kwestii nauki korzystania z kuwetki ;) dopiero w wieku 6 tygodni udało im się opanować ta sztukę, po kolejnych likwidacjach nielegalnych sikalni i obstawieniu pokoju dziecięcego 3 kuwetkami :wampir: Z nauka jedzenia szło nam już zdecydowanie lepiej :-P cała trójka praktycznie natychmiast akceptowała wszelkie zmiany i nowości żywieniowe - głodomory - potwory :-P a i wszelkie inne nowości przyjmowane sa przez H-Tinweriniątka z entuzjazmem :super: Generalnie sa z nich bardzo kontaktowe, odważne stworki, chętne do zwiedzania nowych miejsc i poznawania nowych kotków :hurra:
Poza mamą ich najukochańszym kotkiem jest Iberico :) który chwilami opiekuje się nimi niczym najczulsza mama :serce: ale większość czasu twierdzi, ze on to jest kociątkiem z tego miotu :laughing: a dzieciaki H to jego najlepsi kumple :mrgreen:
Drugą kumpelą maluchów jest Demi, ale jej głównym powodem zainteresowania są dziecięce miseczki z mięskiem, za które ona da się pokroić :mniammniam: Czatuje więc tylko na chwile karmienia dzieci i muszę jej podawać dodatkową miseczke, bo by wszystko dzieciakom wyzarła :laughing: Ale spoko, dzieciaki nie dają się objadać :hyhy: potrafią bardzo elegancko zasłaniać swoje miseczki łapkami bądź własnym ciałem, a i warczeć na intruzi nos wpychający się do miski też potrafią :diabolek: I w efekcie do liliputów to one raczej nie należą :wampir: w wieku 7 tygodni: chłopaki nadal praktycznie łeb w łeb ok. 1,3 kg, Holly 1,2 :wampir:
Powolutku zaczynam wprowadzać je do stada i mam nadzieję w najbliższym czasie opuszczą pokój dziecięcy i opanują całe mieszkanie :mrgreen:

W ostatnią niedzielę dzieciaki miały dodatkowa atrakcję :mrgreen: w odwiedzinki przyjechała ciocia Madzinka z wujkiem Michałem :hurra: Dzieciorki wyrwane z głębokiego snu najpierw nieco się zawstydziły :oops: po to by za chwilę wykorzystywać niecnie w celach zabawowo - miziankowych nowo poznana ciocię i wujka :mrgreen: Madzinko bardzo miło było Was znów gościć :witanko: :bukiet:


A teraz zasypię Was fotkami :diabolek: a że od miesiąca nic nie pokazywałam to nie mam wyrzutów sumienia, że będzie ich dużo :-P

Hollywood Hills :serce: iskiereczka, łobuz, panna łubu - dubu :hyhy: czyli prawdziwa szylkretka :laughing:










Hulk Hogan :serce: niesamowicie pogodne, dobroduszne dziecko i łokrutnie ciekawskie :laughing:











Hudson Hawk :serce: mroczny amant :wampir: przynajmniej z wyglądu :laughing: jest najbardziej rozważny z rodzeństwa i najspokojniejszy, on musi wszystko przemyśleć dokładnie, a nie tak na łeb na szyję bez zastanowienia :oczami:











I H-brygada razem :mrgreen:

z mamusią








i sesja koszyczkowa :mrgreen: