czwartek, 8 sierpnia 2013

8 sierpień 2013

U nas w końcu chwila ciszy i spokoju :) leniwe gorące dni nic się nie dzieje, koty rozłożone na swoich miejscówkach, przez upały nawet im się nie chce nadmiernie brykać ;)
Ostatnio zawzięłam się w sobie i dopadłam z aparatem prawie całe stado ;) najchętniej współpracowała smarkateria a już Kulka to z planu zdjęciowego nie schodziła właściwie wcale ;p

Załapał się nawet Floruś, co go nie namawiałam to moje ale na chwilkę prawie pozowania dał się namówić ;) Florek w październiku skończy 5 lat <szok> jest wielkim miśkiem, który nadal uważa, że jest małym kociątkiem, a sensem jego życia jestem ja i mizianki i przytulanki ze mną :)
Obrazek

Marysia :) w czerwcu skończyła 5 lat, Marysia chetnie się układa na planie zdjęciowym ale już namówić ją do tego żeby spojrzała w obiektyw graniczy z cudem <figielek> Jej ulubionym zajęciem jest odpoczywać po cięzkim dniu :-> a kiedy tylko widzi, że nikt nie zajmuje miejscówki na moim brzuchu, dawaj ładować się na niego i deptać z dziką pasją :-d
Obrazek

Hollywoodka to typ matki polki ;) jak tylko mogła to przjeła opiekę nad dziećmi Marysi i Juliety i dawaj karmić cała 11 :-d a i teraz chodzi i woła dzieci w tym Ironkę i Milagroskę - niewiele od niej mniejsze ;) a jak przyjdą, to uwala się i wystawia brzuch do karmienia, z czego bardzo skrupulatnie korzysta cała młodzież :-d Nie udalo mi się jej usadzic przed obiektywem, a kiedy pół dnia latałam z aparatem w końcu siadła obok z naburmuszona miną: no dlugo kurna jeszcze!? dzieci trzeba nakarmić a ty je głupotami zajmujesz :|
Obrazek

Milagros jak nie było widac tak i jej zostało ;p czorna plama, żeby nie powiedzieć sowa :-d ale to przemiłe stworzenie, troszkę czort jak tatuś ale i slodki misiek wywalający brzusio do mizianek :)
Obrazek

Sierduszko, to Sierduszko <serce> łazi za mną gada, nawija, marudzi: no siadłabyś wreszcie, pomiziać bym się chciała, a poprzytulać, a za rękę potrzymać, no chodź ze już wreszcie bo tesknię łokrutnie :) Wyrosła na wielką kocicę no i jej uroda powala mnie niezmiennie <serce>
Obrazek

Ironka to już panienka :) wyrasta powolutku i więcej w niej damy niż zwariowanego dzieciaka - choć i tego ma nadal duzo ;) Obrasta mi lokrutnie kudłami - w sam raz na upały ;p i tez z uporem maniaka pakuje się na moj brzuch albo chociaż na przytulanki :) a mruczy przy tym pięknie i piska strasznie cieniutkim głosikiem, co w zderzeniu z jej postura brzmi nieco zabawnie ;p
Obrazek

Neleczka, ciągle coraz bardziej do Sierry podobna ale i tatusia jeszcze nadal coś w niej widać ;) Nela to nadal malusi kociak i jej sensem życia nadal są harce i gonitwy a na jakies tam pierdoły saskie to ona czasu ma bardzo mało, bo przecie tyle ciekawostek wokoło :>
Obrazek

Kulka rośnie, wydłuża się, ogon nigdy się nie kończy ale za to ciałka nabrała i juz nie jest chudą sznurówką ;) To najbardziej towarzyskie stworzenie, każdego gościa wita radośnie od progu, spaceruje po nim, po jego talerzu :-> uwala się na kolana, a raczej jak szal sie przez te kolana przerzuca i w pozie modelki oczekuje na nalezne jej pieszczoty :)
Obrazek

No i na koniec moje trzy najmłodsze panny :)
Orabelka zostaje u mnie :) uwielbiam Marysiowe dzieci a ona ma coś co mnie hipnotyzuje od samego jej urodzenia :) Modelka z niej mizerna i co się napociłam to moje ;p bo Orabelka i owszem na planie leżeć lubi ale ... do góry brzuchem <rotfl> w końcu w akcie desperacji złapałam bzykadełko do mleka z ikei :-> i oto efekt ;p
Obrazek

Ordelka ciagle czeka na swój domek :) to wielkie masywne babsko ;p z urokiem słodkiej nimfy więc myslę, ze w końcu ten własciwy domek się znajdzie :)
Obrazek

No i Phoebe, moje rozjechane dziwadełko :-p
Obrazek

A w końcu kilka wspólnych zdjęć w róznych konfiguracjach :]
cztery gracje ;)
Obrazek
trzy gracje
Obrazek
gracjedwie i trzy i Julieta w tle... i tyle ją widzieli ;p
Obrazek
Obrazek
Kulka z Ironką
Obrazek
Obrazek
i Kulka z Nelką
Obrazek
Obrazek

a na sam koniec naburmuszony Florek że mu Ironka się uwaliła przed nosem a to ON tam siedział! Chwile wcześniej i chwile później Floruś skubał Ironke w ogon jak kura, Ironka nie potrafiła zrozumieć co to za skubanie... więc Florian z godnością udał się na parapet okienny ;p
Obrazek