środa, 18 sierpnia 2010

18 sierpień 2010r.

Wczoraj byłam w odwiedzinkach u Dustinka :taniec: Ledwo weszłam do mieszkania Madzinki od razu zobaczyłam zaspanego Dustisia na drapaczku.... i aż mnie zatchnęło z zachwytu :love: :love: :love: Dustinek był nieco zaskoczony, że pozwalam sobie na takie poufałości względem jego dumnej i dostojnej osoby :-P ale nim otrząsnął się ze zdumienia już go sobie wytarmosiłam na wszystkie strony :-D
Dustin jest wielki :shock: jest piękny :kocham: jest szczęśliwy :serce: i ma wspaniały kontakt z Magdą i Michałem :serca: :witanko: Kochani, dziękuję za wspaniały dom, który mu stworzyliście :serce: i za wspaniałą opiekę nad tym moim już nie takim maleńkim dzieciątkiem :serce: :całus: :bukiet:

Kilka foteczek Dustinka :serce:












:love:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz