środa, 14 października 2009

5 październik 2009r.

Dostałam właśnie mms-em foteczkę połamańca :pocieszanie3:

Ameleczka ciągle bardzo dużo śpi, puszeczki wcina z wielkim smakiem, suchym gardzi... no ale myślę, że teraz mokre jedzonko będzie lepsze, żeby się jakie problemy kuwetkowe nie przyplątały przy tym ograniczonym ruchu :modlitwa:


Łóżeczko dla Ameleczka przyszykowane, Florianek wpadł w zachwyt... :thinking: jak tylko łóżeczko postawiłam w pokoju, żeby wyschło po obfitym potraktowaniu go odkażaczem, Floruś wskoczył do środka... i teraz w nim śpi :shock: Oj, żeby tak Amelce się łóżeczko spodobało jak Floriankowi :modlitwa:

Mówisz, że mam łóżeczko oddać dla Amelki :thinking: no dobrze, skoro Amelka go potrzebuje, to się zgadzam :serce:


ale sobie w nim chociaż chwileczkę poleżę :redcat:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz