Moje D-misie mają już 8,5 tygodnia ale to są wciąż śtlaśne niemowlaki są o wiele spokojniejsze i jakby młodsze niż tinusiątka w tym wieku Nie oznacza to jednak, że to takie kompletne łazęgi o, co to to nie potrafią dzieciny tez dawać czadu jak i ich wujostwo tylko jakoś tak inaczej Kiedy tylko je wypuszczam do kuchni od razu pędzą na dorosły drapak i wyprawiają tam przeróżne akrobacje
Demi jest specjalistką od skoków wzwyż i jednocześnie w dal, a głównym celem tych jej skoków są oczywiście moje nogi bo Demi nic nie sprawia tak wielkiej frajdy, jak z rozbiegu wskoczyć na moja nogę i zawisnąć na niej czule obejmując przy tym moją łydkę łapkami
Debbie z kolei usiłuje przyprawić mnie o zawał, wylew albo jakąś inna tego typu atrakcję zdobywając wciąż nowe szczyty Taka by się wydawało grzeczniusia , spokojniusia buła, rzec by nawet można ...tia, wczoraj przeszła już samą siebie, mam w zwyczaju ciągle koty przeliczać jeden, drugi, trzeci jest, a czwarty gdzie? jeszcze raz, jeden, drugi, trzeci jest... czwartego dalej ni ma Biśka, Biśka, wołam zaglądając we wszystkie jej ulubione dziury... no ni ma podnoszę głowę do góry i co widzę moja grzeczna, kochana Bisieńka, z minką oczywiście dobrze ułożonej panienki leży sobie najspokojniej w świecie ...na piecu Jak ten czort tam wlazł z drapaka raczej by nie doskoczyła - chyba nic tylko po tych moich zapchaj dziurach się wdrapała Wczoraj zdejmowałam czorta stamtąd jeszcze dwa razy i w końcu dosunęłam drapak pod sam piec, żeby miała jak zejść z tego durnego pieca
Dustin twierdzi, że najlepszym kumplem kota jest... odkurzacz Przekonał już do tego też siostry, które bać, to się odkurzacza nigdy nie bały, ale wolały zachowywać bezpieczny dystans No a Dustinek je wyszkolił, że za odkurzaczem można bardzo fajnie biegać, można na niego skakać i łapać i gonić Tak, odkurzanie przy nich jest bardzo łatwą sprawą co rusz to muszę któregoś zdejmować, albo przestawiać na już odkurzoną powierzchnie bo np. tak jak Demi wczoraj leży na plecach na środku dywanu i podrzuca i morduje mysz i ani myśli choć o centymetr się przesunąć: ty sobie odkurzaj, mnie to nic a nic w zabawie nie przeszkadza
No a Dessie uwielbia wisieć na cycusiach mamuni i nie byłoby w tym nic dziwnego ani tym bardziej nagannego, gdyby nie to, że ona najbardziej lubi karmienia w miejscach ekstremalnych albo na budce z małego drapaczka, albo na hamakach z dużego drapaka a ostatnio odkryła, że i na parapecie można mame dopaść i cyckać ile wlezie
Kilka foteczek grupowych
Demi i Dustiś
I czułości z babcią Melbą
Debbie
Dessie
Demi
Dustinek
I jeszcze kilka foteczek melbusiowo - onysiowej córci Ameleczki Te zdjęcia były robione jeszcze nim jej królestwo najechał mały rudzielec tak więc Amelka w pełni wyluzowana i kompletnie nieświadoma jaka to jej pańcia niespodziankę wyszykowała
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz