środa, 5 stycznia 2011

5 styczeń 2011r.

Z nowości z szafy G-potworków :diabolek: dzisiaj o 3 w nocy szafa mocno ożyła :hyhy: G-ówniarstwo doszło bowiem do wniosku, że to najlepszy moment na rozpoczęcie pełnego zwiedzania pokoju :diabolek: Cała czwórka przypuściła szturm na barykadę poduszkową, następnie radośnie pozeskakiwali z poduchy i smyr na podłogę i oczywiście każdy w inną stronę :wampir: Drałowały tak dobre pół godziny, a ja cierpliwie :hyhy: czekałam aż się zmęczą, żeby połapać tałatajstwo i upchać z powrotem do szafy ;)
O poranku gdy poszłam skontrolować sypialnię tuż przed wyjściem do pracy, sytuacja wyglądała tak, że w szafie kulturalnie przytuleni spali Guinness i Gunnar, Geshin znalazł sobie bardzo eleganckie legowisko, pomiędzy legowiskami poza szafą :hyhy: a Gabryśka latała jak z piórkiem pod łóżkiem, radośnie popiskując: znalazłam mamę, znalazłam mamę :hurra: już nie muszę czekać aż do mnie przyjdzie, tylko sama do niej pójdę kiedy będę chciała :hurra: ale chłopakom nic nie powiem, a niech czekają na żarełko, gamonie jedne :elemele:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz