piątek, 15 stycznia 2010
9 styczeń 2010r.
No a u nas wielka zmiana maryśkowe dzieciaki właśnie latają po pokoju Debbie w tej chwili siedzi w misce z karmą mamy o i Dustinek też się tam wpycha no normalnie jakby je kto wypuścił A biedna Marynia w głębokiej konsternacji no i co ja mam teraz robić, ja się absolutnie nie zgadzam, dzieci mają siedzieć w szafie i koniec i kropka ...no ale jak je tu z powrotem do tej szafy upchać uffff udało się, Marysia z maleńką moją pomocą zagoniła dzieci do szafy i szoruje je teraz ile wlezie Biedna Marysia będzie się musiała pogodzić z tym, że ma już śtraśnie dorośłe dzieci, bo skoro raz wszystkie wyskoczyły jej jak z procy w wielki świat , no to już wyskakiwać będą i pewno coraz trudniej będzie je z powrotem pozbierać
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz