wtorek, 29 grudnia 2009

12 grudzień 2009r.

A u nas kolejne nowości :mrgreen: dzieciaki opanowały już całkowicie kuchnię i bawią się w niej i szaleją jak pijane zające :laughing: Te wycieczki mamy już kilka razy dziennie, było już nawet karmienie dzieciaków przez Tinusię na samym środku dywanu w kuchni :-P
Wczoraj pojawiła się też w końcu pierwsza qpka w kuwetce :hurra: sprawczynią była oczywiście królowa kuwety Claire :oczko:
Dorosłe koty już właściwie całkiem zaakceptowały obecność małych stworków ;) czasem jeszcze Zuzka prychnie i ucieknie :laughing: no i Florianek też chwilami zwiewa jak któreś dziecko zbyt blisko do niego podejdzie, a szczególnie wtedy gdy któreś szuka u niego cycusia :hyhy: Za to Melba i Onyś kompletnie oszalały na punkcie dzieciaków :-D i zachowują się dokładnie tak samo jak i one :lol:
Dzieci odkryły też fontannę, jak zwykle pierwsza była Claire :lol: ale Claire to mała małpka, która patrzy tylko co robi mama i dawaj ją naśladować :laughing: no i wiele nie brakowało a by się panna w fontannie skąpała, bo bardzo chciała tak jak mama napić się z tego strumyczka na górze, a ten czort tak daleko i wysoko :thinking: Postanowiła więc, bardzo rezolutnie zresztą :-P że na razie zadowoli się tą wodą w fontannie, do której ma dostęp ;)

A tak oto wyglądał wczoraj wieczorkiem Colinek po rytualnym wycałowaniu brzusia na dobranoc :serce: :laughing:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz