A u nas kolejne nowości dzieciaki opanowały już całkowicie kuchnię i bawią się w niej i szaleją jak pijane zające Te wycieczki mamy już kilka razy dziennie, było już nawet karmienie dzieciaków przez Tinusię na samym środku dywanu w kuchni
Wczoraj pojawiła się też w końcu pierwsza qpka w kuwetce sprawczynią była oczywiście królowa kuwety Claire
Dorosłe koty już właściwie całkiem zaakceptowały obecność małych stworków czasem jeszcze Zuzka prychnie i ucieknie no i Florianek też chwilami zwiewa jak któreś dziecko zbyt blisko do niego podejdzie, a szczególnie wtedy gdy któreś szuka u niego cycusia Za to Melba i Onyś kompletnie oszalały na punkcie dzieciaków i zachowują się dokładnie tak samo jak i one
Dzieci odkryły też fontannę, jak zwykle pierwsza była Claire ale Claire to mała małpka, która patrzy tylko co robi mama i dawaj ją naśladować no i wiele nie brakowało a by się panna w fontannie skąpała, bo bardzo chciała tak jak mama napić się z tego strumyczka na górze, a ten czort tak daleko i wysoko Postanowiła więc, bardzo rezolutnie zresztą że na razie zadowoli się tą wodą w fontannie, do której ma dostęp
A tak oto wyglądał wczoraj wieczorkiem Colinek po rytualnym wycałowaniu brzusia na dobranoc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz