sobota, 14 listopada 2009

14 listopad 2009r.

A dzisiaj w końcu udało mi się zrobić indywidualne sesyjki dzieciaczkom :mrgreen: No ale nim Was zarzucę fotkami :diabolek: to najpierw dwa słowa o maluchach :mrgreen: Dzisiaj skończyły 10 dni :serce: Walki przy cycach prawie ustały, nie to, żeby stały się nagle idealnymi i super wychowanymi dziećmi :-P ale to wyrywanie cyców, które jest, już jest całkiem do przyjęcia :-P W wolnym tłumaczeniu ich rozmowy przy jedzeniu wyglądają mniej więcej tak: ja cię bardzo grzecznie proszę, wynoś się stąd ;) Ważą jak małe hipopotamki ;) najlżejsza Claire, waży 278g, a to ciut więcej niż największy w miocie A Agatek :shock: który do liliputów nigdy nie należał :shock: a wagi chłopców to: 288, 292 i 297g, więc myślę, że nie mam co marudzić na te ich wagi :oczami:
Claire oczka ma chyba już całkiem otwarte, podobnie Connor, choć jemu chyba jeszcze ciut brakuje, Colinek ma dwa symetrycznie na wpół otwarte oczka i wygląda jak ... świnka morska ;) a Carlos ma jedno oczko chyba całkiem otwarte a drugie dopiero zaczyna się do otwarcia przymierzać i wygląda przez to jak pirat :racja:

A teraz efekty dzisiejszej sesyjki dzieciaczków :)

Na początek Carlosek :serce:











Kierowniczka Claire, no jak to kierowniczka, awanturowała się prawie przez całą sesję ;)












Colinek :serce:










Connor :serce:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz