czwartek, 12 marca 2009

23 wrzesień 2007r.

Mamy za sobą bardzo pracowity poranek niedzielny :) Wszystkie zwierzaki wyczesane, pazurki obcięte, zęby wymyte i koty obfocone:diabolek: Nie powiem żebym sobie popularności wśród moich zwierzynek dodawała tymi zabiegami, ale nadmiernych protestów też nie ma, jedynie Zuzanka strasznie warczy przy obcinaniu pazurków, a Joycka pluje pastą:diabolek: A tym ich wyczynom Melba i Tinka przyglądają się z niekłamanym podziwem

Melba zawsze po mnie poprawia
No w końcu spokój
No to teraz mogę pozować

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz