A dzisiaj swój dzień ma Melbusia
Dzisiaj Melba kończy 2 lata
Wierzyć się nie chce, kiedy to zleciało... Moja dwuletnia Melba Nie wyobrażam sobie mojego domu bez Melby, to najczulsze stworzonko w całym stadku i chodząca dobroć. To kotka, która nie jest w stanie zrozumieć, że można się w ogóle złościć. Na widok prychającej i fukającej Zuzki niezmiennie zamienia się w wielki znak zapytania, wybałusza oczy no i ewentualnie odsunie się z linii rażenia. Opiekuje się resztą kotów w stadzie, a już to co wyczynia z Marysią najtwardsze serce roztopi całkowicie Marysię ciągle traktuje jak niemowlaka Widok matki i córki w czułych objęciach i wzajemne wylizywanie sobie pyszczków to jedna ze scen codziennych Z kolei czułości, które mnie okazuje przepełnione są pasją i miłością z rozpędu pakuje mi się głową pod pachę, przytula całym ciałkiem , wywala brzusio do miziania i z włączonym na cały regulator traktorem raz po raz zagląda mi głęboko w oczy
Wszystkiego co Najwspanialsze Melbuszku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz