A Floruś dostał właśnie głupawki Biega jak szaleniec, goni własny cień a co mu będzie jakaś paskuda się pod nogami plątać i do tego przy każdym podskoku świerszczy Prawdziwy miaukun się robi z Florka
A mój tygrys przed chwilą siedział mi na kolanach i obgryzał mój sweter a teraz bawi się z mamą i Marysią na fotelu, a ja cierpliwie siedzę i czekam aż się dziecko w końcu zmęczy, żeby dać mu wieczorną porcyjkę mamałygi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz