Dzisiaj Florek kończy dwa tygodnie Dzisiaj też przekroczył wagę 200 g Patrzcie jak to wszystko zależy od okoliczności, gdyby dzieciaki Melby ważyły tyle w wieku 2 tygodni byłabym załamana, a tu uważam to za wielki sukces
Rośnij zdrowo mój maleńki i niech wszelkie choróbska idą w końcu raz i na zawsze precz!!!!
No a teraz sesja zdjęciowa dwutygodniowego Florka. Zaś jest nieco uflejany tak z przodu jak i z tyłu, no ale czas po jedzeniu i odsikiwaniu to jedyny kiedy robienie mu fotek ma jakiś sens bo albo śpi, albo gania jak torpeda i woła o jedzenie
No i czy ja nie wyglądam jak ET
Zastanawiam się tylko czy w ciągu dnia nie powinnam jednak wydłużyć czasu pomiędzy karmieniami mam wrażenie, że co godzinę to już teraz jest za często choć zdarza mu się, że budzi się i po 40 minutach i chce jeść.
Florek mi chyba sam dzisiaj odpowiedział na pytanie Po dwugodzinnej przerwie na sen zjada i chętniej i więcej i nie jest marudny. Karmienie co godzinę miało sens chyba tylko do czasu jak jadł malutko w czasie jednego karmienia. Tak wiec spróbuję przejść na karmienie co dwie godziny, no chyba, że będzie domagał sie wcześniej . Jeszcze tylko nie jestem pewna co zrobić z nocą, ale pewno i tu Florek wyrazi swoją opinię Wymyśliłam, że będę robić tak, nastawię sobie budzik co dwie godziny, jeśli mały będzie mocno spał, to poczekam aż się obudzi ale tak, żeby przerwy w nocy nie były dłuższe niż trzy godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz