20 listopad 2008r.
Florek dzisiaj wagowo dogonił Melbę
w tym wieku oczywiście
mamy już ponad 600g Florka 
Florek wrąbał przed chwilą 20 ml i poszedł spać, przecież nawet takie małe kotki dobrze wiedzą, że w czasie snu się rośnie 
No a teraz troszkę o Marysi 
Dzisiaj Marysia kończy 5 miesięcy. Rośnie mi dzieciątko całkiem przyzwoicie, co prawda do Agata to jej baaardzo daleko
ale zawsze była dużo mniejsza od niego i ma zupełnie inną budowę, taką bym powiedziała subtelną
i kafar to z niej nigdy nie będzie
ale za to jest słodką i uroczą lalunią
Jest cudowną siostrzyczką dla Florka, potrafi wylizywać go jak matka
i stara się jak może zastąpić mu rodzeństwo
podgryza go
memla i usiłuje trenować z nim zapasy
Ostatnio zrobiła się strasznie miziasta. Kokietuje mnie, zaczepia, przytula się
i domaga mizianek i buziaczków w brzusio
Może to trochę dlatego, że tak dużo czasu poświęcam Florkowi... a może też i dlatego, że powolutku zaczyna dorastać i nie jest już takim fiu bździu 
Wszystkiego Najkocieńszego Marysieńko. Rośnij zdrowa, piękna i szczęśliwa


Brak komentarzy:
Prześlij komentarz