A u mnie dzisiaj było wielkie szaleństwo zabawowe od 5 rano Bawiło się na raz siedem kotów. To był dopiero widok Onyksa dzisiaj rano w końcu olśniło: Eureka! Mam trzech super kumpli do zabawy! Hip hip hura, hura, hura!!! Były i gonitwy i zabawy w parterze. Ale mi się w domu wesoło zrobiło Agat miał okazję zderzyć się z Melbą. Chwilkę stał oszołomiony a potem radośnie pognał za matką. Widać uznał, że to świetna zabawa Agat również gonił Onyksa jak szalony przez całe mieszkanie a potem był zwrot i Onyś gonił Agata, z lekka od czasu do czasu poklepując syna po pupie: no ruchy mały, ruchy
I Agat dzisiaj postanowił zostać bohaterem dnia W trakcie przerwy w zabawie, pognał do miski z suchym Royalem ...i wcinał aż mu się uszy trzęsły Moja kochana dorośła kocinka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz