Troszkę dzisiejszych foteczek maluszków
Najpierw Amelka, oczywiście zaspana niemiłosiernie, nic podła pańcia serca nie ma i biednego kotecka z głębokiego snu wyrywa... to już lepiej jak taka paśkuda w pracy siedzi, bo przynajmniej koteckom nie przeszkadza Ale szanowna koleżanka Amelka w pełni sobie zasłużyła, bo wczoraj postanowiła przyprawić mnie o stan przedzawałowy gdy razem z równie mądrą matką wpadły na genialny pomysł, ze karmienie można uskuteczniać na najwyższej półce drapaka
Agat to bardzo dobre dziecko ale dzisiaj popisał się przy odrobaczaniu uskuteczniając zawody w pluciu pastą w dal, a że chłopaczyna najwyraźniej odziedziczył wyjątkowe zdolności w tej dyscyplinie po tatusiu, zdołał opluć weta
I Marysia
A na koniec jeszcze kilka foteczek grupowych
Agat i Marysia
Agat i Onyks
Marysia i Tinusia na łóżku piętrowym
Marysia i Amelka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz