wtorek, 23 czerwca 2009

14 październik 2008r.

Tinka teraz w żadne zabawy się nie angażuje, leży tylko na stole kuchennym i obserwuje. Melba ciągle traktuje Marysię jak maleństwo :serce: leżą sobie razem przytulone na hamaczku, wzajemnie się memlają, no i Melba ciągle jeszcze Marysię dokarmia A zabawa Marysi z Melbą głównie polega na tym, że Maryska wisi jej na ogonie i podgryza, co Melba przyjmuje ze stoickim spokojem :mrgreen:
Onyś to ciągle straszny dzieciuch i gania prawie równo z Zuźką i Maryśką, chyba, że jest zbyt zajęty wyglądaniem przez okno :mrgreen: albo wylegiwaniem się razem z Tinką na stole w kuchni :mrgreen:

Zostało 5 dni...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz