wtorek, 23 czerwca 2009

24 sierpień 2008r.

Muszę Marysię pochwalić :mrgreen: Tak mi się dziecko rozsmakowało w normalnym jedzonku, że teraz wcina więcej niż Agat i Amelka :mrgreen: Gdy tylko usłyszy, że coś kombinuję z jedzonkiem, pierwsza się pojawia i pięknie zawisa na mojej nodze No i oczywiście jako ostatnia odchodzi od miseczki. Ja nie wiem, ale ona się coś na ciotkę Tinkę chyba zapatrzyła :oczami:


A mnie dalej talent :hyhy: męczy. No ale dzisiaj uświadomiłam sobie, że dopuściłam się skandalicznego niedopatrzenia :hyhy: Dzieci nie były jeszcze na czarnym tle focone
Teraz już były
:mrgreen:
Na początek Amelka




Agat




Marysia, która dzisiaj pozowała głównie... śpiąc albo zasypiając ;)



No przecież wcale nie śpię


No i w końcu przestała udawać, ze nie śpi


I na koniec jeszcze kilka foteczek grupowych



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz