środa, 24 czerwca 2009

6 kwiecień 2009r.

Sobota nie była dla nas zbyt łaskawa ;) najpierw Maryśki zmiana koloru, potem Tinusi EX 3 :oczami: ale za to pod względem towarzyskim dzień był bardzo bardzo udany :-D Moje dziewczyny miały obstawę nie byle jaką :hyhy: bo na jedną pannę przypadało aż dwóch bodyguardów :-D Goliash :witanko: :całus:
Zaczęło się od tego, że musieliśmy zabrać obie dziewczynki równocześnie :hyhy: bo zapowiadało się na to, że mogą iść w jednym czasie do oceny ;)
Marysia czule obejmuje mnie za szyję :mrgreen: a Tinusia w objęciach TŻ Goliash :mrgreen:


Hmmmm :thinking: chyba z rudym kotem mi do twarzy ;)

O matko :przestraszony: gdzie ona mnie przyniosła :przestraszony:


Maryśka w ocenie ;)


No i co mi robi :shock:


A teraz jeszcze mnie skubie :shock: ratunku :przestraszony:


Ma białe, ma białe :elemele:

Tinusia w ocenie :mrgreen:


Gdzie z tymi łapami :wsciekly:


Nie no :shock: to już przesada :evil: jak można tak traktować damę :zakaz:


Puszczaj mnie już :evil:


Teraz w końcu mu pokażę, ze ja mam to wszystko w tyle :hyhy: a niech wie, co dama myśli o takim traktowaniu ;)


I w porównaniu ;) to już się Tinusi bardziej podoba, ale nie przesadnie oczywiście ;)


I co, to niby ma być pieszczota :thinking:




A teraz niedziela, zdecydowanie bardziej łaskawa ;) dla moich dziewczynek na ringu, Marysieńka Ex 1, Tinusia EX 1 i CAC :hurra: :winner:
Tinusia pierwsza dostąpiła zaszczytu wylądawania na stole sędziowskim :lol:

I zaś mnie będzie obcy facet miętolić :shock:


Wiedziałam... :wstyd:


:elemele:


Hmmm :thinking: ten, jakby bardziej umiał się z damą obchodzić :thinking:


Nie chwal dnia przed zachodem słońca :evil:


Ufff, puścił mnie :modlitwa:


A tak chciałam, żeby to już był koniec :evil: ale czy ja tam wyjścia przypadkiem nie widzę :thinking:


Halo, ja tu wiszę, a wy sobie gadacie :evil:


A co to ja, tobołek jestem czy co :thinking:



I Maryśka do golenia :mrgreen:


Bo on mnie ciągnie za ogon :placze:


Głaskaj mnie głaskaj :mrgreen: może zapomnę gdzie jestem :oczami:

Tu jest prawie przyjemnie :lol:


No teraz już nie bardzo :zakaz:


Ale dlaczego mam się patrzeć na sędziego :thinking:


Ale im wesoło :bezradny:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz