środa, 24 czerwca 2009

25 listopad 2008r.

Mamy małą zmianę w menu szanownego pana Floriana :oczami: mięsko na razie ciągle jest fuj zawartość miseczek oczywiście też ale za to Florek jest zachwycony mamałygą :hyhy: którą mu dzisiaj zaserwowałam. Skład mamałygi :hyhy: : Mixol wymieszany z rozmoczonym i przetartym przez sitko RC Weaning :hyhy: Hmmm... wygląda to średnio apetycznie... najładniejsze porównanie jakie przychodzi mi do głowy, to przetarta owsianka na mleku o innych nie wspomnę z racji oszczędzenia co bardziej wrażliwych :hyhy: W każdym razie za pierwszym razem ja miałam szczękościsk połączony z lekkim skurczem żołądka... za to Florek dosłownie trząsł się wcinając tą... breję No zobaczymy jak mu to zmodyfikowane menu posłuży :oczami:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz