środa, 24 czerwca 2009

18 czerwiec 2009r.

Nad biednym Florkiem zawisła nieodwołalna konieczność kąpieli :diabolek: Jak się zdołam sprężyć ;) , to zafunduję mu ją jeszcze dzisiaj, no a najdalej jutro :diabolek: Bardzo jestem ciekawa jak nam pójdzie :thinking: bo Florek to niby anioł a nie kot :niewinny: ale z drugiej strony jak mu się coś bardzo nie podoba, to potrafi zaprotestować, w normalnych sytuacjach po prostu daje nogę :uciekinier: ale z kabiny prysznicowej zwiać się nie da, więc może wymyśleć inny rodzaj protestu :thinking: aż się boję co też się może w tej rudej łepetynce wykluć :przestraszony:
No i ciekawa też jestem jaki będzie efekt kąpieli :niecierpliwy2: bo postanowiłam dla celów kąpieli domowych nie stosować całego kompletu wystawowego, żeby nie nadwyrężać cierpliwości moich kotów ;) i zakupiłam szampon i odżywkę z Goopa :oczami:


Z kąpieli dzisiaj nici... bo mi się nie chce :hyhy: już o tej godzinie fundować Florkowi i sobie takich wrażeń :hyhy: ale za to zrobiłam hurtowe ważenie kotów :hyhy: i tak:
Królowa Zuzanna w wieku prawie 4 lat wciąż niezmiennie całe 3,1 kg :hyhy: normalnie wielka bestyja :diabolek:
Melbiszon 2,5 roku 6,5 kg udało nam się pozbyć 0,5 kg :modlitwa: ale jak oceniam worek pod brzuszkiem przydałoby się jeszcze ze 30 dkg mniej Melby :oczami:
Tinusia 2,5 roku 5,6 kg i myślę, ze nie ma się co czepiać jej wagi :oczami:
Maryśka prawie rok :mrgreen: 4,3 kg oj, chudzina, chudzina moja :miziak:
Onyś - tu byłam mocno zaskoczona :shock: bo on ciągle mi się wydaje chudszy, a tu niespodzianka, chłopaczyna przybrał 0,5 kg :mrgreen: i w wieku prawie 2 lat mam 7,4 kg Onysia :)
no i na koniec zostawiłam Florianka :mrgreen: 8 miesięcy, 6 kg :) i co się okazało :hyhy: jęczę cały czas i marudzę na tą jego wagę :hyhy: bo go ciągle do KingKonga Agata porównuję :racja: a doszukałam się dzisiaj, w końcu ;) zapisków wagowych Onysia i co się okazuje :shock: Onyś ważył 6,2 w wieku 9 miesięcy :shock: tyle ze wydaje mi się, że Onyś był większy niż Florek :oczami: no ale może się czepiam, bo Floruś mi się ciągle takim niemowlakiem wydaje :oczami:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz