



Maluchy nadal prawie cały czas wiszą na cycach. Tinusia tylko na chwilkę mogła odpocząć i wyjść z pokoju, bo ledwo zjadła i zakuwetkowała, rozległ się bardzo gromki głos


Wet był, wybadał, wyoglądał i twierdzi, że wszystko ok


A tu kilka fotek i lecę gapić się dalej







Brak komentarzy:
Prześlij komentarz