środa, 24 czerwca 2009

5 styczeń 2009r.

Wczoraj mój Onyś skończył 1,5 roku
Od wczoraj polowałam na jakąś urodzinową fotkę, ale model zupełnie nie chce współpracować. Prawie 24 godziny na dobę siedzi w swoim nowym ulubionym bocianim gnieździe i ani myśli nos wychylić, bo jeszcze mu kto miejsce zajmie...

Onyś mimo, że głowa rodziny i ojciec dzieciom nadal ma w sobie więcej z dziecka niż dostojnego Pana Kota. Do tego jest kochanym miziakiem, który codziennie musi bardzo dokładnie i porządnie udeptać mój brzuch. Cudnie opiekuje się dzieciakami a raczej doskonale się z nimi bawi, memla je, przytula i goni się z nimi jak rówieśnik
:serce:
Wszystkiego Najkocieńszego Onyśku


A tu jeszcze Onyś z rodziną na nowym drapaczku


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz